Fundusz Radia Wolna Europa: obywatelska fasada i tajne finansowanie w realiach zimnej wojny


Komitet Funduszu Radia Wolna Europa, Boston 1963.
Uczestnicy spotkania planują platformę promocyjną Radia Wolna Europa na paradę z okazji Columbus Day. | Radio Free Europe Fund committee meeting, Boston, Massachusetts, 1963. | Planning session for a Radio Free Europe float for the Columbus Day Parade.

Nota archiwalna na odwrocie fotografii, 3 października 1963.
Maszynowy opis identyfikuje komitet i wydarzenie, w tym udział lokalnych mediów takich jak WBZ-TV. | Reverse caption (archive note), dated Oct. 3, 1963.
Typed identification of the committee planning a Radio Free Europe float in Boston and references to WBZ-TV and the Columbus Day Parade.
Dla polskiego odbiorcy zdjęcie to ma jednak znaczenie głębsze. Dokumentuje ono publiczną fasadę projektu, który dla milionów Polaków był jednym z najważniejszych źródeł informacji, nadziei i poczucia, że świat wolny o nich nie zapomniał. Radio Wolna Europa było słuchane w warunkach ryzyka, cenzury i represji – a mimo to cieszyło się zaufaniem, jakiego nie miało żadne medium oficjalne.
Co warto zapamiętać
- Fundusz Radia Wolna Europa tworzył obywatelską, widoczną w USA strukturę wsparcia dla RWE.
- Parady, zbiórki i kampanie miały znaczenie symboliczne i polityczne, lecz nie finansowały realnie działalności radia.
- Główne środki pochodziły z tajnych funduszy rządu USA, przekazywanych przez CIA.
- Początkowe ukrywanie tego faktu miało chronić radio, jego pracowników i słuchaczy.
- W Polsce powszechnie domyślano się, że RWE stoi po stronie USA – i było to przyjmowane z ulgą, nie z nieufnością.
Od „Krucjaty na rzecz Wolności” do Funduszu RWE
Korzenie Funduszu Radia Wolna Europa sięgają amerykańskiej „Krucjaty na rzecz Wolności” (Crusade for Freedom), zainicjowanej w 1950 roku. Była to ogólnokrajowa kampania społeczna, mająca przekonać obywateli USA, że wspieranie nadawania radiowego do krajów podporządkowanych Związkowi Sowieckiemu jest moralnym i politycznym obowiązkiem.
Materiały kampanii podkreślały dramatyczną sytuację „narodów zniewolonych” oraz rolę RWE w przełamywaniu monopolu propagandy komunistycznej:
RADIO FREE EUROPE
80 000 000
Narody zniewolone liczą na Ciebie…
• RWE przełamuje żelazną kurtynę, dostarczając rzetelnych informacji potrzebnych do przeciwstawiania się propagandzie.
• RWE pozostaje najbardziej wpływową zachodnią rozgłośnią nadającą do krajów Europy Wschodniej.
RADIO FREE EUROPE FUND
(Krucjata na rzecz Wolności) 1
Kampanie społeczne i amerykańskie realia instytucjonalne
Dla polskich czytelników warto wyjaśnić, że w Stanach Zjednoczonych istniał rozbudowany system dobrowolnych zbiórek społecznych, także w miejscu pracy. Fundusz RWE pojawiał się obok organizacji humanitarnych i zdrowotnych w tzw. kampaniach federalnych, obejmujących urzędy państwowe.
Był to element budowania społecznej legitymizacji – pokazania, że RWE nie jest wyłącznie narzędziem państwa, lecz przedsięwzięciem, z którym identyfikują się obywatele.
Przykłady materiałów z kampanii

Broszura kampanii Federal Service Joint Crusade, Stany Zjednoczone, 1963 r.
Wspólna publikacja organizacji CARE, Funduszu Radia Wolna Europa oraz American-Korean Foundation, skierowana do amerykańskich pracowników federalnych.
Strona zewnętrzna broszury z 1963 roku przygotowanej na potrzeby kampanii Federal Service Joint Crusade – systemu dobrowolnych zbiórek prowadzonych w instytucjach federalnych USA. Publikacja łączyła w jednej narracji pomoc humanitarną (CARE), wsparcie dla odbudowy Korei Południowej (American-Korean Foundation) oraz działalność Radia Wolna Europa, przedstawianego jako inicjatywa obywatelska niosąca „prawdę za żelazną kurtynę”. Układ graficzny i język broszury miały budować wrażenie wspólnej, moralnie spójnej misji humanitarnej i wolnościowej.

Strona wewnętrzna broszury Federal Service Joint Crusade, 1963 r.
Radio Wolna Europa przedstawione jako „prywatna sieć” wspierana przez obywateli USA, obok projektów pomocy humanitarnej w Korei.
Strona wewnętrzna broszury z 1963 roku zawiera szczegółowy opis działalności Radia Wolna Europa, skierowany do amerykańskich darczyńców. Tekst podkreśla, że mieszkańcy Polski, Czechosłowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii „zależą od wsparcia” RWE, które dostarcza nieocenzurowanych informacji i przeciwstawia się propagandzie komunistycznej. RWE przedstawione jest jako „sieć ludzi dla ludzi” (people-to-people network), finansowana z dobrowolnych składek. Równolegle zaprezentowano cele American-Korean Foundation, co pokazuje, jak działalność informacyjna RWE była w USA zestawiana z klasyczną pomocą humanitarną w ramach jednej kampanii zbiórkowej.
Te broszury są dziś cennym świadectwem języka i strategii komunikacyjnej zimnej wojny: Radio Wolna Europa było prezentowane amerykańskiej opinii publicznej jako inicjatywa obywatelska i moralna, podczas gdy jego rzeczywiste finansowanie pochodziło niemal w całości z tajnych funduszy rządu USA.
Jak pokazują te materiały, przekaz kierowany do Amerykanów był prosty: wspierając RWE, wspierają wolność, prawdę i opór wobec totalitaryzmu.
Tajne finansowanie – dlaczego było potrzebne
W rzeczywistości niemal cały budżet Radia Wolna Europa pochodził z tajnych funduszy rządu USA, przekazywanych przez CIA na podstawie niejawnych decyzji Kongresu. W pierwszych latach zimnej wojny uznawano to za rozwiązanie konieczne.
Ukrywanie źródeł finansowania miało chronić:
- słuchaczy w krajach komunistycznych przed oskarżeniem o „współpracę z obcym wywiadem”,
- dziennikarzy i współpracowników radia,
- samą możliwość nadawania w warunkach presji dyplomatycznej.
Historyk Richard H. Cummings określił tę strategię jako „łagodne oszustwo” – nie w sensie cynicznym, lecz jako narzędzie mobilizacji społecznej w wyjątkowych warunkach:
„Krucjata na rzecz Wolności mogła być uznana za oszustwo, ale było to oszustwo łagodne – dawało Amerykanom poczucie udziału w sprawie, którą uważali za słuszną.” 2
Polska perspektywa: wiedza, domysł i akceptacja
Z perspektywy polskiej warto podkreślić coś, co w amerykańskich analizach bywa niedoceniane: w Polsce niemal wszyscy rozumieli, że Radio Wolna Europa jest wspierane przez rząd USA. Nie było to tajemnicą w sensie potocznym – raczej oczywistym domysłem.
I co ważne: fakt ten był odbierany pozytywnie. Dla słuchaczy w PRL oznaczał, że za radiem stoi potężne państwo demokratyczne, zdolne przeciwstawić się presji Moskwy. RWE było postrzegane nie jako propaganda, lecz jako alternatywne, wiarygodne źródło informacji.
Kiedy tajemnica przestała być potrzebna
W latach 60. i na początku 70. XX w. udział CIA w finansowaniu RWE stał się powszechnie znany. Wielu ekspertów – także w USA – uznało wówczas, że dalsze podtrzymywanie fikcji prywatnego finansowania nie ma sensu i może szkodzić wiarygodności instytucji.
W efekcie finansowanie RWE zostało ujawnione i przejęte oficjalnie przez Kongres USA. Radio nie straciło na tym ani słuchalności, ani znaczenia.
Znaczenie Radia Wolna Europa
Dla milionów Polaków Radio Wolna Europa było głosem nadziei w najciemniejszych latach komunizmu. Informowało o wydarzeniach przemilczanych przez cenzurę, demaskowało kłamstwa propagandy i przypominało, że istnieje inny świat – oparty na prawdzie i wolności.
Fotografia z Bostonu nie jest więc jedynie zapisem lokalnego wydarzenia. Jest świadectwem złożonej historii, w której obywatelskie rytuały, tajne decyzje państwowe i odwaga słuchaczy połączyły się w jednym z najważniejszych projektów informacyjnych XX wieku.
Zbiory Muzeum Radia Zimnej Wojny.





